Nie lubię tej części lipca tuż przy imieninach Anny. Wiadomo, krótsze dni i chłodne poranki. W 2025 roku na nic stare ludowe przysłowia pogodowe. Do Polski wjeżdża Gabriel i katastrofa gotowa, obrona granic przed imigrantami, kilka spektakularnych pożarów, a i w życiu politycznym gorąco. Jak u Hitchcocka, napięcie wręcz nadal rośnie. Przed nami 6 sierpnia, a potem nikt nie wie, co będzie. Parlament uda się na zasłużony urlop, ale to tylko wersja oficjalna…
Tymczasem w Kujawsko-Pomorskiem rzetelnie przygotowano się na nadejście skutków wichur i powodzi, jakie spowodować miał Niż Gabriel, ale przed granicami województwa osłabł i obyło się bez tragedii. Tym niemniej nad gotowością wszelkich służb ratowniczych czuwał I wicewojewoda kujawsko-pomorski i lider Nowej Lewicy Piotr Hemmerling. Kluczowe pozostawało szybkie przekazywanie informacji, monitorowanie stanu rzek i gotowość do reagowania w razie potrzeby.
Deszczowa pogoda nie wpłynęła na odstąpienie od kilkunastoletniej tradycji piknikowych sobotnich lipcowych spotkań integracyjnych działaczy i sympatyków lewicy w powiecie lipnowskim. Piknik przeniesiono do restauracji w Grochowalsku w gminie Dobrzyń nad Wisłą. Obok gospodarzy – Sebastiana Olewińskiego – przewodniczącego Nowej Lewicy i Tadeusza Wiewiórskiego (pomysłodawcy spotkań), b. wójta Wielgiego na spotkanie z ludźmi lewicy przyjechali także poseł Piotr Kowal, senator Stanisław Pawlak i sekretarz wojewódzki Nowej Lewicy Zbigniew Welenc.
W miniony poniedziałek, poseł Piotr Kowal udał się do samorządowców w Lipnie, by tam porozmawiać o skutkach reformy finansowania samorządów, wprowadzonej ustawą, nad którą Piotr Kowal z wielkim zaangażowaniem pracował w Sejmie. Szczególnie o kwestiach finansowania zadań z budżetów własnych samorządów. Uwagami dzielili się starosta lipnowski Krzysztof Baranowski, jego zastępca Mariusz Linkowski i burmistrz Lipna Paweł Banasiak.
Pozostając na terenie ziem włocławskich, trzeba wspomnieć o zawiązaniu się tam komitetu organizacyjnego obchodów 50 rocznicy utworzenia województwa włocławskiego. Na spotkanie do prezydenta Włocławka Krzysztofa Kukuckiego przybyli parlamentarzyści lewicy – poseł Piotr Kowal i senator Stanisław Pawlak oraz I wicewojewoda kujawsko-pomorski Piotr Hemmerling.
– To będzie okazja, żeby przypomnieć sobie historię regionu i wspólnie świętować wszystko, co udało się przez te lata osiągnąć. Uczestnicy zapewniali, że są dobre pomysły, świetna energia i wspólny cel: stworzyć jubileusz, który łączy tradycję z nowoczesnością. Niedawno zmarł nieoceniony działacz lewicy, państwowiec Edward Szymański, jeden z konstruktorów nowo powstałego województwa włocławskiego. Oceniając, że teren wypełniony jest licznymi dużymi zakładami produkcji przemysłowej z szansami dalszego rozwoju, zabiegał o zalążek budowania lokalnej inteligencji i ludzi nauki. Był inicjatorem powstania w 1979 r. Włocławskiego Towarzystwa Naukowego, z którym do śmierci pracował nad monografią początków województwa.
O Włocławku ciągle głośno w kraju i mediach centralnych. W lipcu przeszła przez procedury sejmowe ustawa, nazywana powszechnie „ustawą Lewandowskiego i Kukuckiego”. Tak to było, że Krzysztof Kukucki w czasie swego krótkiego wiceministrowania opracował projekt ustawy, wykorzystując doświadczenia i wnioski z budowania we Włocławku osiedla mieszkań na tani wynajem w tzw. projekcie Celulozowa, a jego następca Tomasz Lewandowski projekt ten uzupełnił i dokończył. Lewica skierowała projekt do rządu, Sejmu, a dzisiaj (17 lipca) został on przyjęty przez Senat RP.
Senat poparł zmianę ustawy „O społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa...”. Do 2030 r. trafi do samorządów na budownictwo mieszkalne aż 45 mld zł. Będą kolejne miliardy z Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę mieszkań w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej (SIM) i Towarzystw Budownictwa Społecznego (TBS). Wprowadzono poprawki, które korzystnie zmieniają sytuację prawną uczestników budownictwa społecznego TBS.
Tak się złożyło, że także w lipcu obronił na 5. Swoja pracę licencjacką grudziądzanin Mateusz Orzechowski. Od niedawna, po latach aktywności w młodzieżówce lewicy, został wybrany współprzewodniczącym Rady Krajowej Młodej Lewicy (po połączeniu Federacji Młodych Socjaldemokratów i Młodej Lewicy). Mateusz studiował na interdyscyplinarnym kierunku „Życie Publiczne”, łączącym w sobie socjologię, nauki polityczne i psychologię społeczną, na Uniwersytecie SWPS. Właśnie obronił pracę pt. „Silny samorząd w słabym Państwie – studium przypadku polityki mieszkaniowej Włocławka”, pod kierunkiem promotorki dr hab. Pauli Pustułki. Ser4decznie Mateuszowi gratulujemy! W kontekście włocławskich doświadczeń w polityce mieszkaniowej samorządu i przyjęcia w parlamencie wspomnianej ustawy mieszkaniowej – jest to spektakularny zbieg lipcowych okoliczności!
Skoro o Młodej Lewicy, to trzeba zauważyć odważny protest jej działaczy, wyrażony przez wojewódzkiego koordynatora Młodej Lewicy Filipa Komorowskiego, przeciwko marszowi nienawiści, skierowanemu wobec nielegalnych imigrantów, który zaplanowany został na sobotę we Włocławku przez Ruch Narodowy Włocławek. Filip wyraża sprzeciw dla działań ruchów prawicowych związanych z Braunem i Bąkiewiczem, którzy rozpętują wrogość wobec imigrantów. „– Tam, gdzie skrajna prawica triumfuje, tam ginie demokracja i wolność” – przestrzega Filip Komorowski.
Działo się także w Bydgoszczy, ale całkiem pokojowo. Piotr Hemmerling – I wicewojewoda kujawsko-pomorski uczestniczył w uroczystości przekazania obowiązków zastępcy dowódcy NATO Joint Force Training Centre w Bydgoszczy. Swoją służbę skończył gen. Petr Svoboda. Jego stanowisko objął gen. Zoltan Barany. Za lata wiernej służby, profesjonalizmu oraz niezachwianego oddania ideałom i wartościom – gen. Svoboda otrzymał Złoty Medal Wojska Polskiego, który wręczył mu dowódca JFTC gen. dyw. Bogdan Rycerski.
Kończą się prace przy budowie nowego kampusu bydgoskiej Akademii Muzycznej (fot. w górnej części strony). Warto w tym miejscu przypomnieć starania posła lewicy IX kadencji Jana Szopińskiego z Bydgoszczy o dofinansowanie tej budowy. W październiku planowana jest inauguracja nowego roku akademickiego w nowoczesnym gmachu. Z zaawansowaniem największej inwestycji w regionie na placu budowy zapoznali się m.in. wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel i prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Bydgoszcz będzie miała nareszcie nowe autobusy elektryczne. Kontrakt opiewa na 169 mln zł, w tym miasto dofinansuje 12 mln. Poinformował o tym Mirosław Kozłowicz – zastępca prezydenta Bydgoszczy i lider Nowej Lewicy w mieście, który podpisał umowę na zakup 11 autobusów. Inwestycja obejmie nie tylko zakup taboru, ale także zbudowanie zadaszeń i punktów ładownia pojazdów.
O wielkiej inwestycji nadeszły dziś wieści z Grudziądza. Aktywne uczestnictwo miasta w transformacji energetycznej kraju oznacza wartość inwestycji około 2 miliardów zł. Polskie Sieci Elektroenergetyczne potwierdziły: aukcja dogrywkowa na rok 2029 zakończyła się sukcesem już w pierwszej rundzie, co oznacza, że zielone światło dostaje elektrownia Grudziądz II – gazowy blok typu CCGT o mocy do 625 MW, bliźniaczy do tej, której realizacja jest na ukończeniu. To setki miejsc pracy w trakcie budowy (na kolejne 3 lata) oraz wysokospecjalistyczne miejsca pracy po uruchomieniu elektrowni – dla inżynierów, techników i operatorów nowoczesnych systemów oraz około 25 milionów zł rocznie dodatkowych wpływów podatkowych do budżetu miasta.
Samorząd grudziądzki, w tym radny Łukasz Kowarowski i lider Nowej Lewicy, goszcząc u siebie Sebastiana Gajewskiego – wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej zachęcany był do podjęcia wyzwania i wprowadzenia pilotażowego programu, zgłoszonego przez lewicę, dot. skróconego tygodnia pracy w Urzędzie Miejskim. Pisaliśmy o tym szerzej TUTAJ
W okolicach imienin lipcowej solenizantki Anny, zawsze pamiętamy o najlepszych życzeniach dla bydgoszczanki, wiceprzewodniczącej RK Nowej Lewicy, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy Anny Zofii Mackiewicz. Aniu – sto lat! Wszystkim Annom – szczęścia!
Opr. nim, 17 lipca 2025 r.